Są tu moje własne słowa, które kiedyś wypowiedziałam, pomyślałam lub (co gorsza) zapisałam. Cytaciki będą kolejno dodawane, kiedy coś w miarę bezsensownego przyjdzie mi do głowy.
„Wiara wymaga wiary”
~
Wielki Piątek
Mama: Jaki znasz mazurek?
Ja: Dąbrowskiego.
~
„Jak wyjdziesz z toalety, to wyjdź.”
Ja ze swoich mądrości posiadam kwiatek z lekcji matematyki: "Jestem głęboka niczym funkcja trygonometryczna".
OdpowiedzUsuńU mnie na matematyce głównie nauczycielka mówi rzeczy w stylu "jednego brzega" czy "dwu końcy". Ale nieładnie śmiać się z nauczycieli, więc tego nie publikuję. Oh wait.
UsuńUważasz że to zabawne? Bo ja nie. Ta strona pokazuje tylko, jak głupia jesteś.
OdpowiedzUsuń